Tak sobie rysuję…
Gdy powstawał Koń Trojański — zupełnie inny niż wszystkie moje zaprojektowane do tej pory monety — mogłam puścić wodze fantazji bez żadnych ograniczeń. Zaraz potem powstał upstrzony detalami i niezwykle dynamiczny Ares — hit rynku numizmatycznego. Tak oto na srebrnym krążku pojawił się komiks — i to w wysokim reliefie. Uwielbiam, gdy każda z moich monet opowiada jakąś historię i zaskakuje najmniejszym szczególikiem.
Zapraszam do obejrzenia mojego portfolio >>
– Beata Kulesza-Damaziak